Słowo na niedzielę
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: sobota, 02 sierpień 2025 20:46
- Ks. Proboszcz
- Odsłony: 170
Jest takie piękne powiedzenie, że człowiek rodzi się dwa razy. Pierwszy raz, gdy wychodzi z brzuszka mamy. Wtedy rodzi się dla rodziców, dla ludzi, dla świata. A drugi raz człowiek rodzi się wtedy, gdy przyjmuje Sakrament Chrztu Świętego. Wtedy rodzi się dla Pana Boga, dla Jezusa, rodzi się do życia wiecznego.
To powiedzenie jest piękne również dlatego, że przypomina o dwóch światach: Bożym i ludzkim. Doczesnym i wiecznym, o tym, że człowiek żyje tu na ziemi, ale stworzony jest przez Boga po to, aby żył wiecznie w niebie, o tym, że są sprawy ludzkie i sprawy Boże.
W Piśmie Świętym odnajdujemy słowa Boga: „Drogi moje nie są drogami ludzkimi i myśli moje nie są waszymi myślami. Bo jak niebo góruje nad ziemią, tak myśli moje nad waszymi myślami i drogi moje nad drogami waszymi”. Znaczy to, że Bóg inaczej patrzy na świat niż my, ludzie. I nie zawsze to co nam się wydaje dobre i wartościowe, takie jest też w oczach Pana Boga. Dlatego Święty Paweł zachęca nas dziś do szukania „Tego co w górze, a nie tego, co na ziemi”. Nasza prawdziwa i wieczna ojczyzna jest w niebie, a tu na ziemi jesteśmy tylko wędrowcami, jesteśmy w podróży życia. Trzeba zajmować się wieloma ważnymi sprawami codziennego życia, ale nie wolno stracić z oczu tego, co najważniejsze.
W piątek 25 lipca przeżywaliśmy święto św. Krzysztofa, Patrona Kierowców. Natomiast cały bieżący tydzień (20-27.07) to czas szczególnej modlitwy za kierowców i wszystkich podróżujących. W naszej parafii w Szydłowie z tej okazji będzie poświęceni pojazdów w najbliższą niedzielę, czyli 27 lipca. Na każdej Mszy św. będą stosowne modlitwy i poświęcenie pojazdów. Kierowcy otrzymają specjalne, poświęcone Różańce do zawieszenia w pojazdach. Ofiary, które przy tej okazji można złożyć, są przeznaczone na zakup środków transportu dla polskich misjonarzy.
Uczniowie Pana Jezusa wiele razy widzieli Go modlącego się. Bywało, że całą noc Jezus spędzał na modlitwie. Rozumieli, że jest ona bardzo ważna. Mieli też świadomość, że ich modlitwa jest niewystarczająca. Prosili wiec Jezusa, żeby nauczył ich modlić się. Wtedy Pan Jezus przekazał im, jako skarb duchowy, modlitwę Ojcze nasz. Jest to modlitwa niezwykła. Nie tylko dlatego, że nauczył jej sam Pan Jezus i stąd nazywa się modlitwą Pańską. Również dlatego, że jest ona zarówno modlitwą, jak i swego rodzaju nauką i katechezą. Na temat tej modlitwy napisano tyle książek, rozpraw, prac naukowych, że chyba nie wystarczyłoby całego życia, aby wszystko przeczytać. Ale spróbujmy nieco pochylić się nad nią i odnaleźć w niej najważniejsze elementy.