Słowo na niedzielę
- Szczegóły
- Kategoria: Aktualności
- Opublikowano: sobota, 03 luty 2024 19:47
- Ks. Proboszcz
- Odsłony: 677
Każdy człowiek odczuwa, przynajmniej od czasu do czasu, jakieś dolegliwości. Dopadają nas bardziej czy mniej dokuczliwe problemy zdrowotne czy choroby. Dobrze wiemy gdzie szukać pomocy i ratunku, gdy choruje nasze ciało. Czasem, aby powrócić do zdrowia, wystarczą domowe przepisy czy wskazówki babci, czasem konieczna jest wizyta u lekarza, a bywa, że ratunku szukamy w szpitalu. Bywa też, że choruje nie ciało, ale dusza. Są takie sytuacje, że człowieka nic nie boli, nie ma gorączki, i jego ciało jest zdrowe, a mimo to źle się czuje, jest bardzo smutny, przygnębiony i załamany. Mówimy: „złamany na duchu”. Jak się wtedy leczyć? Gdzie szukać pomocy? Kto może uleczyć duszę człowieka?
Dziś w liturgii śpiewaliśmy piękne słowa psalmu responsoryjnego, które dają odpowiedź na te pytanie: „Panie, Ty leczysz złamanych na duchu!”
Człowiek od dnia narodzin przez całe życie czegoś się uczy. Nauka to nie tylko czas spędzony w szkole, czy na uczelni. Dziecko od narodzin poznaje życie i zdobywa wiedzę. Ktoś, nieco żartobliwie powiedział, że uczymy się całe życie z wyjątkiem lat szkolnych. Ale tak naprawdę w szkole uczymy się bardzo dużo, choć nie zawsze potrafimy to należycie docenić. Pierwszymi nauczycielami są zazwyczaj rodzice, a zwłaszcza mama. Rodzice i opiekunowie przekazują dziecku pierwsze nauki i najważniejsze informacje. I tak jest właściwie do końca życia. Po okresie edukacji szkolnej, nawet po ukończeniu studiów, człowiek nie przestaje się uczyć, choć już nie otrzymuje ocen do dziennika. Uczymy się czytając książki, obserwując wydarzenia i wyciągając z nich wnioski, spotykając się z wieloma ludźmi i słuchając różnych wypowiedzi. To wszystko na wiele sposobów przydaje się nam w życiu. Są rzeczy z których w ogóle nie skorzystamy, ale są i takie, które będą nam koniecznie potrzebne i przydatne. Bardzo ważna jest cała nauka w szkole, gdzie zdobywamy wiedzę z różnych dziedzin, bo tak naprawdę nie wiemy jak się nasze życie ułoży, co będziemy robić, czym się zajmować zawodowo. Wiedza zdobyta w szkole rozwija nas wszechstronnie i przygotowuje do dorosłego życia.
Największym skarbem świata nie są pieniądze, wspaniałe dzieła sztuki czy budowle, choćby były najpiękniejsze. Największym skarbem świata są ludzie. Żywi, prawdziwi ludzie, którzy potrafią kochać innych i czynić dobro. Największym skarbem świata są dobrzy ludzie, w których sercach mieszka Bóg i Jego prawo.