Aktualności

Słowo na niedzielę

Czy zastanawialiście się ile włosów na głowie ma człowiek? Otóż naukowcy policzyli, że zdrowy człowiek ma przeciętnie około 100 tysięcy włosów. Choć jest to także uzależnione od koloru. Wielu ludziom może się wydawać, że włosy są tak mało ważne, że nie warto nawet o nich wspominać, a już na pewno nie w kościele i na kazaniu. Ale nie jest tak do końca, skoro wspominał o nich nawet Pan Jezus w Ewangelii  dziś czytanej.

 

 Pan Jezus mówi: ? U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone?. To oczywiście tylko pewien obraz mówiący o tym, jak bardzo jesteśmy ważni dla Pana Boga. Liczymy przecież zazwyczaj tylko to, co ma jakąś większą wartość, na przykład pieniądze czy cenne rzeczy, aby tego nie stracić, nie zagubić. Stwierdzenie, że Pan Bóg policzył nawet włosy na naszej głowie przekonują nas, że dla Niego jesteśmy niezwykle cenni, znacznie ważniejsi niż wszystko inne. Ze wszystkich stworzeń na Ziemi Bóg upodobał sobie  człowieka, który nazywany jest koroną wszelkiego stworzenia. Znamy też zapewne słowa zapisane w pierwszej księdze Pisma Świętego, w Księdze Rodzaju, że Bóg stworzył człowieka na swój obraz i swoje podobieństwo. Nosimy w sobie podobieństwo do samego Boga. Mówimy że człowiek jest ciałem i duszą. Ciało upodabnia nas do stworzonego świata, a dusza ? do wiecznego i nieśmiertelnego Boga.

Jesteśmy wiec kimś zupełnie wyjątkowym w całym wszechświecie. Nosimy w sobie obraz i podobieństwo Boga. Ponadto przez przyjęcie  Sakramentu Chrztu Świętego  otrzymaliśmy największą z możliwych godności -  staliśmy się Dziećmi Bożymi. Jesteśmy synami i córkami samego Boga. On włączył nas do swej Bożej Rodziny i pragnie obdarzyć szczęściem wiecznym. To, co czyni Bóg dla człowieka zadziwia i zachwyca tak bardzo, że często brakuje nam słów, aby to wyrazić. I nie ma w tym nic dziwnego, bo słowa często nie potrafią opisać tego co człowiek czuje, co przeżywa w swym sercu. Zresztą Panu Bogu nie chodzi o nasze słowa. On w zamian za to, co czyni dla nas, oczekuje, że będziemy Go kochać i wypełniać Jego wolę. Pragnie, abyśmy byli dumni z tego, że jesteśmy Jego dziećmi i zawsze umieli się do Niego przyznawać. Nie wszyscy bowiem mają tę łaskę, że poznali Pana Boga i Jego przedziwną miłość do człowieka. Wielu ludziom wydaje się, że Pan Bóg się nimi nie interesuje, albo chce ich ograniczyć, czy czegoś im zabrania, a nawet że jest ich wrogiem. Dlatego odrzucają Boga i Jego miłość. Bywa, że tacy ludzie utrudniają innym wyznawanie wiary i przyznawanie się do Boga. Dlatego Pan Bóg zachęca nas, swoje umiłowane dzieci, do tego, abyśmy  zawsze z radością i dumą wyznawali wiarę  w Niego, nie obawiając się niczego ani nikogo. ?Kto przyzna się do Mnie  przed ludźmi, do tego przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie? ? mówi dziś Pan Jezus.  Bywa, że przyznanie się do Jezusa wymaga od ludzi pewnego wysiłku, a nawet heroizmu. Czasem przyznając się do Chrystusa, człowiek naraża się na problemy, kłopoty czy prześladowania. Jest wiele krajów na świecie, gdzie za wyznawanie wiary w Boga można trafić do więzienia, a nawet być skazanym na śmierć. Także w naszym codziennym życiu może  zdarzyć się  taka  sytuacja, że odważne wyznawanie wiary w Boga   niesie ze sobą mniejsze lub większe trudności, kłopoty czy  problemy. Mimo to, zawsze trzeba odważnie przyznawać się do Chrystusa, bo nagroda do jakiej wzywa nas Bóg jest tak wspaniała, że o wiele  przewyższa wszelkie cierpienia i trudności.  Dlatego Pan Jezus często powtarza słowa: ?Nie bójcie się?.